pokazujące dwie strony pokrzywdzone przez terroryzm.

super film. trzyma w napieciu do samego konca. polecam wszystkim.

Producent, reżyser, kilku aktorów to Hindusi z Indii. Wynajęto ich zapewne dlatego, aby film był egzotyczny. Pomysł ciekawy. Wyszło z tego pomysłu dużo ozdobników o Pakistańczykach, pakistańskim rasizmie, a główny wątek przeprowadzony bardzo sprawnie.

W sumie nie mozna sie doczepic do scenariusza. I z dialogami tez nie jest tak zle. Jednak film zostal wyrezyserowany w taki sposob, ze przypomina odcinek jakiegos serialu.
Nie wymagam od kina aby akcja trwala non stop ale ten film wyjatkowo sie rozdrabnia. A zeby mozna sie sie bylo rozdrabniac i zrobic jednoczesnie...

po pol godzinie zaczelam ogladac na przewijaniu. Moze zainteresowac kogos kogo interesuja te tematy. Film kiepsko zrobiony i wyrezyserowany, dodatkowo. Jest sobie rodzinka - tata muzulmanin policjant, biala zonka i dwoje dzieci. Do taty przyjezdza siostrzeniec ktory jak sie okazuje jest terrorysta i szykuje zamach....

Interesujący scenariusz, dobra obsada i gra aktorska...
Bardzo prawdopodobny scenariusz który może większość zainteresować ?
Jest po prostu niezły i tyle !

szczególnie slogan reklamowy, dosyć prowokacyjny "Is it a crime to be a Muslim?"

Słaby, jedyny plus to końcówka, ale i tak poniżej średniej

Punktem wyjścia jest zamach terrorystyczny w londyńskim metrze z 2005 roku. Twórcy twierdzą, że od tamtego czasu na terenie stacji każdy chłop z plecakiem jest zabijany na miejscu (do tego odnosi się tytuł filmu: policjanci mają prawo zastrzelić podejrzanego). A jak jest jeszcze muzułmaninem, to cudnie.

Jaskrawy to...

powinni żyć , w muzułmanowie