Opowieść grozy narodziła się w wraz z gotycyzmem oraz powieścią gotycką. N. Carrol jako czas jej powstania określa okres pomiędzy połową XVIII w., a rokiem 1816. Jest to też okres powstania gotycyzmu, jako prądu kulturowego. Miał on się dobrze przez cały wiek XIX czego dowodem była popularność powieści B. Stokera, czy neogotyk w architekturze.
Początkiem odchodzenia od gotycyzmu w literaturze był E. A. Poe, a końcem tego procesu była twórczość H. P. Lovecrafata, i powstanie weird fiction, a wraz z nim nowoczesnego horroru. Oczywiście, później twórcy szeroko rozumianej grozy często odwoływali się do opowieści gotyckiej, albo korzystali z jej elementów, ale w drugiej połowie XX w. nic tak „gotyckiego”, czy „gotycystycznego” nie powstało (może od wydania „Nawiedzonego” S. Jackson, ale nawet tam jest sporo elementów nie – gotyckich). Horrory lat dziewięćdziesiątych rzadko można było określić jako gotyckie, szczególnie w literaturze. Jest to jedna z tych cech, jakie w filmie Coppoli cenię – szedł pod prąd tego co wówczas było na topie.