Akcja filmu przenosi nas w mroczne lata trzydzieste. Czasy te są pełne porachunków między gangami, walki z policją w związku z prohibicją, jak i wielkim ogólnoświatowym kryzysem. Główny wątek osadzony jest w jednej z dzielnic Nowego Jorku - w Harlemie. Tam bowiem murzyńska mafia próbuje rywalizować z wszechpotężną rodziną Constanzy (Joe Viterelli) - bossa włoskiej dzielnicy. Walka toczy się o klub w Harlemie, który stał się dobrze prosperującym i dochodowym interesem. Po zajęciu go przez Tunera (Tony Burton), odpowiednika Ojca Chrzestnego i wyeliminowaniu konkurencji, postanawiają zrobić z niego rozrywkowe centrum. Centralną postacią Konga Clubu jest tytułowa czarna róża z Harlemu - czarnoskóra piosenkarka, Georgia Freeman (Cynda Williams). Ona stanie się przysłowiową ością niezgody pomiędzy konkurencją. Stawką w grze są bowiem nielegalne rozlewnie bimbru, które w dobie prohibicji są najważniejszym interesem. Constanzy pomaga jego prawa ręka, Johnny (Nick Cassavetes). Los jednak sprawia, że życie Johnny'ego zmienia się, gdy poznaje Georgię. Znajomość przeradza się w skrywaną, lecz burzliwą miłość, która staje się powodem tragedii.